Anioł przybywa by dodać radości

Connie P. z Vinita w stanie Oklahoma miała przyjąć chrzest w wodzie. Bardzo radowała się ze wszystkiego, o czym dowiedziała się podczas gruntownej lektury pisma świętego. Czuła wielką miłość do Zbawiciela i chrzest był dla niej wspaniałym wydarzeniem. Miała jednak pewien problem. Szatan wiedział o nim, bo był jego sprawcą. Wykorzystując go, starał się zadawać jej ból. Jej mąż, alkoholik, był przeciwny nowej drodze życia żony. Nawet ich dzieci starał się odciągnąć od Boga. Domowe problemy przytłaczały ją coraz bardziej. Sytuacja stawała się gorsza z każdym dniem.
Pewnego wieczora Connie postanowiła się zdrzemnąć, gdy nagle się zbudziła. W rogu sypialni ujrzała najpiękniejsze stworzenie, jakie kiedykolwiek widziała. Był to anioł. Connie nic do tej pory nie wiedziała o aniołach i nawet nie myślała, że mają "prawdziwe skrzydła". Widziała go od ramienia do talii. Jego szata była pofałdowana.
Anioł był potężnego wzrostu. Connie mogła zobaczyć jedno z jego skrzydeł - było bardzo duże i pełne mocy. Skrzydło sprawiało wrażenie pokrytego piórami, niczym skrzydło ptaka. W porównaniu z resztą ciała było ogromnych rozmiarów. Connie napisała:
"Byłam szczęśliwa, że miałam to widzenie, które trwało około czterech do sześciu sekund. Oczywiście nie jestem tego pewna, ale wierzę, że był to mój anioł stróż. Nawet gdyby był to inny anioł, to wiem, że Bóg pozwolił mi go zobaczyć, aby mnie wzmocnić i pocieszyć. Gdy raz doświadczysz czegoś takiego, to Bóg i całe niebo stają się bardziej realne. Nie są już tylko jakąś abstrakcją."